Akumulator i samochód elektryczny dbają o to, aby ekologiczne życie było (niemal) perfekcyjne
Od kilku lat system energetyczny w domu rodziny Butterweck-Wernerów obejmuje także akumulator. Stało się tak, ponieważ fakt, że po zachodzie słońca już nie można było korzystać z prądu solarnego, bardzo mocno przeszkadzał rodzinie dbającej o środowisko. Kiedy dojrzeli do decyzji o zakupie akumulatora, zadziałali natychmiast i rozszerzyli swoją instalację solarną o odpowiedni model. Teraz można uruchomić pralkę z wykorzystaniem wcześniej zmagazynowanego prądu solarnego także wieczorami.
Od jakiegoś czasu rodzina nawet tankuje światło słoneczne. Samochód elektryczny jest deklaracją ich niezależności: ich zużycie kopalnych paliw stało się tak niskie, że rodzina sama nie mogła w to uwierzyć. Gospodarstwo domowe w 90 procentach korzysta z autonomicznie pozyskanego prądu. Pozyskanego tylko z energii słonecznej.